Dzień dobry,
w imieniu mojego syna Juliusza proszę o pomoc w jego leczeniu i rehabilitacji przekazując na ten cel 1,5% Pani/Pana podatku. Juliusz jest dzieckiem o bardzo niskiej odporności, zmaga się z schorzeniami: Leśniowskiego-Crohna, astmą oskrzelową, koślawością kolan i wrodzonym zniekształceniem stóp, skoliozą, zespołem Gilberta i zespołem Aspergera. Cel, na który potrzebne są środki finansowe to: leczenie, rehabilitacja, cykliczne dojazdy do szpitala we Wrocławiu. By wspomóc Juliusza w zmaganiu z chorobą wystarczy, że Pani/Pan wpisze w swoim PIT:
KRS 0000037904
Cel szczegółowy: 39281 Kaźmierczak Juliusz
Juliusz jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
Więcej na: https://dzieciom.pl/podopieczni/39281
Juliusz jest wszechstronnie uzdolnionym uczniem klasy pierwszej technikum. W przyszłości chciałby zostać programistą gier komputerowych, założyć własne studio i osiągnąć wielki sukces. Juliusz jest dzieckiem z niepełnosprawnościami o bardzo niskiej odporności, zmaga się również z chorobami Leśniowskiego-Crohna, Astmą oskrzelową, koślawością kolan i stóp oraz z Autyzmem. Szczególnie uciążliwa dla Juliusza jest choroba Leśniowskiego-Crohna, którą zdiagnozowano w 2021 r. po dwóch operacjach i 11 pobytach w szpitalu. Niestety wymaga cyklicznych pobytów w oddalonym o 200 km szpitalu pod opieką swojej mamy ze względu na Autyzm.
Proszę też o przekazanie tej wiadomości Pani/Pana znajomym.
Z wyrazami szacunku
Adam Kaźmierczak
Portal powstał aby nieść pomoc modlitewną
dla chorych duchowo, psychicznie i fizycznie
Złota zasada Portalu:
„Lecz się tak jak gdyby Twoje zdrowie zależało tylko i wyłącznie od lekarzy i lekarstw!
Módl się tak jak gdyby Twoje zdrowie zależało tylko i wyłącznie od modlitwy do Boga!”
„Bóg zawsze zwycięża!”
Adam Kaźmierczak
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!
Historia ta przydarzyła mi się naprawdę chociaż nadal jestem zdumiony!
Otóż ładnych parę lat temu będąc w Kościele na niedzielnej Mszy Świętej ksiądz Krzysztof z ambony zaapelował do wiernych aby mu przynieśli Różańce, modlitewniki itp. dla więźniów w pobliskim mieście. Wieczorem w czasie wieczornej modlitwy usłyszałem wewnętrzny głos aby podarować więźniom 100 Różańców z książeczką o Nowennie Pompejańskiej i silne pragnienie aby zrealizować powyższy zamiar. Wtedy przyszła mi myśl, że małżonka nigdy się nie zgodzi abym z budżetu domowego wydał na ten cel około 1000zł, jak mi się wówczas wydawało że to będzie taka właśnie kwota . Następnie po modlitwie powiedziałem: „Panie Jezu jeśli to Ty chcesz abym podzielił się z więźniami Różańcami i Nowenną Pompejańską to skądś znajdę na ten cel pieniądze”. Potem położyłem się spać z zamieram pójścia do Kościoła rano na Mszę. Obudziłem się rano i byłem zły bo zaspałem, z Mszy nici. Małżonka powiedziała, że jeśli nie idę do Kościoła to żebym poszedł po zakupy. W czasie drogi do sklepu znalazłem 400zł!!! Pomyślałem że na 100 różańców to nie wystarczy ale ileś uda mi się za te kilka stów kupić. Wysłałem zapytania do sklepów internetowych z wyjaśnienie po co mi są potrzebne te Różańce i jeden z nich zaproponował cenę 2,2zł za szt. kupiłem ich 112 i 8 otrzymałem gratis!!! Następnie wysłałem podobne zapytanie do „dystrybutora” książeczek z Nowenną Pompejańską i zaproponowali mi symboliczną 1zł. za 1 szt. z przeznaczeniem do rozprowadzenia bezpłatnego wśród więźniów - zakupiłem ich 120 szt. i dostałem 100 szt. mini folderów o Nowennie Pompejańskie gratis!!!. Oczywiście 400zł wystarczyło również na koszty obu przesyłek. Wtedy przyszła mi myśl że niektórzy więźniowie nie znają nawet podstawowych modlitw jak Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, czy Chwała Ojcu…, i nie będą w stanie odmówić Nowenny Pompejańskiej. Wydrukowałem więc te modlitwy na papierze A4 a potem spakowałem wszystko do woreczków foliowych zamykanych, bo były tańsze i większe od typowego etui na Różańce. Następnie pojechałem do miasta i tak przygotowanie Różańce z Nowenna Pompejańską przekazałem kapelanowi więziennemu. Był zdumiony że aż tyle… ale nie tak mocno jak ja, że to w ogóle się zdarzyło!!! I jak tu nie wierzyć w Opaczność Bożą!!! Szkoda mi tylko Tego co zgubił te 400 zł…
Obecnie organizuję zbiórkę internetową na zakup i rozpowszechnienie wśród osadzonych modlitewników do Świętego Expedyta (Patrona spraw sądowych) z różańcami i folderem z Nowenną Pompejańską, koszt jednego egzemplarza takiego zestawu to zaledwie… ok. 15zł! (Na początku akcji był to koszt tylko 5zł jak dotąd przez kilka lat akcji przekazałem 600 takich kompletów do aresztu śledczego) Wielu więźniów dzięki wstawiennictwu tego Potężnego Orędownika nawróci się ponieważ my niosąc w ten sposób pomoc osadzonym np. w areszcie śledczym, więźniom którzy pragną odnowić i pogłębić swoje relacje z Panem Bogiem w perspektywie długiej pokuty za kratami. Wielu z więźniów po zderzeniu z nową rzeczywistością przebywania w aresztach śledczych i zakładach karnych żałuje swoich czynów i chce zadość uczynić Panu Bogu za swoje czyny m.in. poprzez modlitwę. Bardzo często okazuje się wtedy, że nie tylko nie znają podstawowych modlitw np. Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, czy Chwałą Ojcu…, ale także nie ma nawet stosownej pomocy w postaci modlitewnika i różańca. Propozycja zestawu modlitewnik+ różaniec + folder o Nowennie Pompejańskiej doskonale wypełnia tę lukę i jest to akt miłosierdzia na który stać każdego z nas pomimo obecnie wszechpanującej drożyzny . Taki zestaw to propozycja kompleksowa, w której każdy z docelowej grupy odbiorców znajdzie to czego szuka i w szybkim czasie udoskonali swoją modlitwę, wierzę że będzie to modlitwa bardzo owocna. W pewnym sensie taki zestaw oprócz miłosierdzia okazanego osadzonym „..byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie” (Mt 25, 36), którym zostanie on podarowany, spełniać będzie również funkcje resocjalizacji i to z kolei może mieć pozytywny wpływ na szeroko rozumiane bezpieczeństwo publiczne, bo przecież nawrócony przestępca to nie tylko rodzący się na nowo dla Boga wierny ale i dobry obywatel dla społeczeństwa. Ponadto „w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.” (Łk 15, 7).
Od roku prowadzę również zbiórkę na zakup 100szt. Pisma Świętego
Adres zbiórek:
Dziękuję za wszystkie wpłaty!!!
P.S.
„Łatwiej jest nawrócić mordercę niż apostatę”
„A Jezus powiedział do Błogosławionej Małgorzaty Marii: ‘Jedna prawa dusza ma taką moc nad moim Sercem, że może uzyskać przebaczenie dla tysiąca przestępców’.”
„Potem jego dusza poszła przyjąć miłosierny wyrok Tego, który zapewniał, że w Niebie będzie większa radość z jednego grzesznika czyniącego pokutę, aniżeli z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy pokuty nie potrzebują!...” ( Por. Łk 15, 7). („Dzieje duszy”)”